Zobacz zapis relacji z meczu Ruch Chorzów - Górnik Zabrze Relacja z meczu Ruch - Górnik dla urządzeń mobilnych Mecz derbowy Ruch zaczął z kilkoma zmianami w składzie w porównaniu z poprzednim spotkaniem z Polonią Warszawa (porażka 1-2), przede wszystkim bez kontuzjowanego napastnika Arkadiusza Piecha, którego zastąpił Andrzej Niedzielan. Zabrzanie rozpoczęli spotkanie identyczną jedenastką, jak mecz z Koroną Kielce (wygrana 2-0) w poprzedniej kolejce. Wspomniany Niedzielan już w 8. minucie powinien dać gospodarzom prowadzenie. Napastnik Ruchu gubiąc obrońców znakomicie wyszedł do długiej prostopadłej piłki, ale w sytuacji sam na sam z Łukaszem Skorupskim trafił w boczną siatkę, próbując pokonać bramkarza gości "podcinką". W kolejnych minutach groźnych akcji było jak na lekarstwo. Co prawda próbowali jedni i drudzy, ale bez efektów w postaci sytuacji bramkowych. Do przerwy mieliśmy tylko jeden celny strzał Górnika i żadnego w światło bramki ze strony Ruchu. W 50. minucie błysnął Prejuce Nakoulma. Zawodnik Górnika odważnie zaatakował środkiem boiska i uderzył zza pola karnego. Michal Pesković na raty obronił ten strzał. Na lewej stronie na podanie od Nakoulmy czekał Aleksander Kwiek. Może zagranie do niego byłoby lepszym rozwiązaniem. Kilka minut później Seweryn Gancarczyk ładnie uderzył z rzutu wolnego, a piłka musnęła słupka. Za chwilę Paweł Olkowski mierzył zza pola karnego w okienko bramki Peskovicia, ale minimalnie chybił. W 79. minucie znów swoich sił spróbował Gancarczyk, potężnie uderzając z daleka i bramkarz Ruchu z najwyższym trudem odbił piłkę na rzut różny. W końcówce obrońcy Górnika ofiarnie interweniując zablokowali strzał Mindaugasa Panki. W odpowiedzi Konrad Nowak idealnie obsłużył Kwieka, a główkę tego ostatniego z kilku metrów znakomicie obronił Pesković. Powiedzieli po meczu: Adam Nawałka (trener Górnika): "Obie drużyny do ostatniego gwizdka sędziego dążyły do strzelenia gola. Z pewnością było to spotkanie toczone w dobrym tempie, chociaż zabrakło bramek, a to zawsze pozostawia niedosyt. My też go czujemy, bo nie potrafiliśmy udokumentować przewagi, jaką osiągnęliśmy w drugiej połowie. Z przebiegu całego meczu wynik należy uznać za sprawiedliwy. Wszyscy piłkarze zostawili na boisku mnóstwo zdrowia, tak jak to powinno być w derbach". Jacek Zieliński (trener Ruchu): "Obu zespołom zależało na zainkasowaniu dzisiaj trzech punktów. Skończyło się polubownie, remisem. Ten jeden punkt musimy uszanować. Zdobyty w tak trudnych warunkach na pewno nam się przyda. Nie udało się dziś wygrać, będziemy szukać swojej szansy w kolejnych spotkaniach. Przygotowując się do pojedynku z Górnikiem musieliśmy zmienić założenia gry w defensywie. Mamy za sobą dziewięć kolejek ekstraklasy i był to pierwszy mecz Ruchu zakończony 'na zero z tyłu'". Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 0-0 Żółte kartki: Marcin Malinowski - Prejuce Nakoulma, Aleksander Kwiek Sędzia: Szymon Marciniak. Widzów: 7 tys. Ruch: Michal Pesković - Żelijko Djokić, Marek Szyndrowski, Maciej Sadlok, Igor Lewczuk - Jakub Smektała (64. Pavel Szultes), Marcin Malinowski, Mindaugas Panka, Marek Zieńczuk - Maciej Jankowski (80. Filip Starzyński), Andrzej Niedzielan (90+1. Grzegorz Kuświk) Górnik: Łukasz Skorupski - Michael Bemben, Adam Danch, Oleksandr Szeweluchin, Seweryn Gancarczyk (82. Konrad Nowak) - Paweł Olkowski, Mariusz Przybylski, Aleksander Kwiek, Bartosz Iwan (64. Krzysztof Mączyński), Prejuce Nakoulma - Arkadiusz Milik Autor: Waldemar Stelmach Ekstraklasa: Terminarz, wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO